Karnawał we Włoszech to prawdziwe święto kolorów! W tym
czasie ulice są pełne uśmiechniętych ludzi w kolorowych przebraniach oraz
dzieci radośnie rozsypujących konfetti. W weekend miałam okazję zobaczyć
ostatni karnawałowy pokaz w nadmorskiej miejscowości Viareggio. Miasteczko jest
niewielkie, a słynie przede wszystkim z karnawału. Jest to drugie po Wenecji
miasto, w którym organizowane są wspaniałe parady i pokazy.
Niespodziewanie okazało się, że tradycyjną kuchnię toskańską
można poznać również podczas tego rodzaju eventów. Moją uwagę przykuła śmieszna
maszyna produkująca cienkie, złociste ciasteczka. Przemiły sprzedawca
poczęstował mnie i moje koleżanki swoimi wyrobami, których smak był wyjątkowo
oryginalny, słodki, anyżowy.
Przyznam szczerze, że po kilku minutach kupiłam cała paczkę
tych słodkości.
Brigidini di Lamporecchio, bo właśnie tak się nazywają karnawałowe
słodkości to przysmak tradycyjny dla kuchni toskańskiej, przede wszystkim dla
regionu Pistoi. Wytwarzane są z mąki, jajek, cukru, soli i esencji anyżowej.
Obecnie tradycyjną recepturę wzbogaca się również kakao i musze przyznać, że
takie połączenie wyjątkowo mi smakuje.
Najłatwiej jest kupić je podczas karnawału, ale można również
spróbować przygotować ciasteczka w domu.
Źródło: zasoby własne
Źródło: zasoby własne
Dla wszystkich głodnych wiedzy przepis na karnowałowe pyszności z Toskanii! :)
Brigidini di
Lamporecchio
1 szklanka mąki
2/3 szklanki cukru
3 jajka
1 łyżeczka
sproszkowanego anyżu lub esencji anyżowej
Szczypta soli
Łyżka kakao
(opcjonalnie)
- Jajka ubij trzepaczką, a gdy pojawia się bąbelki dodaj cukier, sól i anyż. Kontynuuj ubijanie dodając stopniowo po łyżce maki.
- Następnie zagnieć ciasto, powinno być miękkie i gładkie.
- Do pieczenia brigidini potrzebujesz tłuczka do mięsa ( z metalową końcówką) i patelni. Nagrzej mocno patelnię o raz metalową cześć tłuczka ( najłatwiej zrobić to trzymając go przez chwilę nad ogniem).
- Z gotowego ciasta uformuj ok. 30 małych kulek wielkości orzecha włoskiego.
- Delikatnie spłaszcz każdą kulkę. Umieść pierwszą na nagrzanej patelni i mocno dociśnij tłuczkiem. Po kilku sekundach usuń tłuczek. Gdy ciastko zrobi się złote i lekko wygięte zdejmij je z patelni i powtórz tę samą czynność z pozostałymi kulkami.
- Przyjemnego pieczenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz