Toskania to region o bardzo pięknych krajobrazach, wspaniałej historii i doskonałych potrawach. Podczas wieczornych czy popołudniowych spotkań z moimi tutejszymi znajomymi za każdym razem staram się zamówić z menu cos nowego, potrawę lub napój których nazwa wydaje mi się najbardziej dziwna bądź interesująca. W taki też prosty sposób skusiłam się na spróbowanie bresaoli.
Bresaola to chyba najzdrowsza szynka jaką można dostać ponieważ składa się w 100% z suszonej wołowiny. Mięso to jest suszone powietrzem przez ok. 2-3 miesiące. Po tym czasie staje się bardzo twarde i zmienia kolor na mocno czerwony, purpurowy. Pochdozi ona z regionu Lombardii ale jest znana i ceniona praktycznie w każdym rejonie słonecznej Italii. Włosi kroją bresaolę w bardzo cienkie plastry i podaja ja jako apperitivo ( podwieczorek/przekąska) jedynie z pieczywem i oliwkami lub dodają ja do potraw.
Ja miałam okazję spróbować tego przysmaku dwukrotnie. Za pierwszym razem była to pizza bianche ( bez sosu pomidorowego, polecam!) z breasolą, roszponką, mozarellą i parmezanem. Połączenie wołowiny i parmezanu to moim zdaniem jedna z najlepszych kombinacji smakowych! Za drugim razem wybrałam piadinę ( włoskie placki podobne do tortilli ale nieco grubsze i bardziej puszyste zapiekane z dowolnymi skałdnikami) z dodatkiem pasty truflowej i duszonej cebulki. Smak tej potrawy na długo utkwił w mojej pamięci!
Źródło: http://www.bresaolabordoni.it/
Źródło: zasoby własne
Włoska piadina z breasolą, cebulką i pastą truflową <3
Źródło: zasoby własne
Breasola doskonale komponuje się z regionalnym toskańskim piwem, które jest wytwarzane metodą naturalną i jest niezwykle delikatne w smaku!
Źródło: zasoby własne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz