Przyznam szczerze, że bardzo się ucieszyłam, gdy
dowiedziałam się, że Włosi również mają w zwyczaju obchodzenie Tłustego
Czwartku! Nie jestem wielką amatorką pączków, właściwie jadam je bardzo rzadko,
ale Tłusty Czwartek bez pączka dla mnie nie istnieje J Dziś
rano udałam się na spacer uliczkami Pisy w poszukiwaniu tłustoczwartkowych
włoskich specjałów. Na szczęście udało mi się znaleźć niewielką cukierenkę, a w
niej mnóstwo słodkości i ekspedientkę z Polski, która chętnie odpowiadała na
wszystkie moje pytania dotyczące włoskich karnawałowych tradycji kulinarnych.
Oto pyszności, które udało mi się dziś kupić i spróbować:
· Bomboloni – zacznę od tego co najbardziej
przypomina polskiego pączka, ale jest też przysmakiem typowym dla kuchni
toskańskiej. Bomboloni różnią się od naszych pączków tym, że do ciasta nie
dodaje się jajek, są o wiele mniejsze i smażone w smalcu. Można spotkać różne
wersje – z nadzieniem i bez. Ja wybrałam bomboloni z 3 różnymi nadzieniami: z
kremem, z bitą śmietaną i z czekoladą. Wszystkie były doskonałe, a wyglądały
właśnie tak:
mała przyjemność wypełniona smakowitym kremem... |
Źródło: zasoby własne
i doskonałą czekoladą |
Źródło: zasoby własne
· Fritole – weneckie pączusie karnawałowe.
Te malutkie ciasteczka była dla mnie największą niespodzianka dzisiejszego
dnia! Na pierwszy rzut oka wyglądają jak bomboloni bez nadzienia, ale ich
sekret tkwi w cieście, do którego jest dodawana anyżówka. Smak jest niepowtarzalny
i wyjątkowo smaczny. Tradycyjna receptura na weneckie fritole jest
przechowywana w Museo Correr w
Wenecji, a dzisiejsze ciasteczka każda rodzina i cukiernia pieką po swojemu.
Powoli odchodzi się od dodawania do ciasta likieru anyżowego i zastępuje się go
rumem, grappą lub limoncello, ale moim zdaniem ta zmiana tradycyjnej receptury
może być korzystna.
Źródło: zasoby własne
Źródło: zasoby własne
· Chiacchiere di carnevale– ostatni karnawałowy przysmak,
którego dziś spróbowałam i muszę przyznać, że do złudzenia przypomina on
tradycyjne polskie faworki. Chiacchiere różnią się od faworków kształtem
– są większe i prostokątne lub kwadratowe oraz smakiem – do ciasta nie dodaje
się kwaśnej śmietany ( na marginesie: włosi posiadają jedynie słodką śmietanę!)
i spirytusu a zamiast tego dolewa się lampkę grappy ( włoskiego napoju
alkoholowego powstałego z destylacji odpadów z wytwarzania wina). Chiacchiere
są bardzo kruche i naprawdę pyszne! Polecam
wypróbować jak tylko będziesz we Włoszech w okresie karnawałowym J
Źródło: zasoby własne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz