Nie da się ukryć, że pierniczki to
jedne z najczęściej wypiekanych ciastek w okresie Bożego Narodzenia. Nie ma w
tym absolutnie nic dziwnego! Te ciastka cudownie pachną, są piękne, a ich smak
jest niepowtarzalny. To wszystko dzięki korzennym przyprawom, które wchodzą w
skład ciasta, z którego się je tworzy. W tym roku zdecydowałam się zrobić mały
eksperyment i stworzyć własną przyprawę korzenną do pierniczków. Wyszła
wspaniała i okazało się, że jej wykonanie jest bardzo proste! Ciebie też
zapraszam do sprawdzenia swoich sił w tworzeniu podstawy smaku świątecznych
ciasteczek:)
Składniki ( na jedną porcję
pierników z mojego przepisu):
3 kawałki kory cynamonowej
8 ziarenek ziela angielskiego
2 gwiazdki anyżu
1 łyżka cukru trzcinowego
2 łyżki otartej skórki pomarańczy
1 łyżka świeżego tartego imbiru
1,5 łyżki mielonej gałki
muszkatołowej lub jedna cała
- Cynamon, ziele angielskie, anyż i gałkę
muszkatołową wrzucić do moździerza i zgniatać do momentu aż składniki
zamienia się w proszek. Jeśli nie masz moździerza możesz wykorzystać
młynek do kawy lub drewnianą kulę do ucierania.
- Następnie należy przesypać mieszankę
przez drobne sitko do innego naczynia w celu usunięcia wszelkich dużych
kawałków przypraw.
- Do powstałego proszku należy dodać
cukier oraz otartą skórkę z pomarańczy i imbiru, starannie wymieszać
i Twoja własna przyprawa do pierników jest już gotowa! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz