Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bez pieczenia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bez pieczenia. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 28 czerwca 2015

Tiramisù

Tiramisu to deser doskonale znany chyba każdemu. Jest to jedna z podstawowych potraw kuchni włoskiej, a istnieje na niego dokładnie tyle samo przepisów co i na polski sernik, a każdy uważa, że to właśnie tego metoda na przyrządzenie ciasta jest oryginalna. Wielu obcokrajowców stara się „ulepszyć to ciasto” zamieniając np. kakao na czekoladę bądź dodając do masy śmietanę. Warto jednak pamiętać, że jeśli chcemy przyrządzić naprawdę włoskie tiramisu warto trzymać się przepisów zaczerpniętych od Włochów. Takim właśnie przepisem chciałabym się z Wami podzielić. Pochodzi on od mojej współlokatorki Włoszki i muszę przyznać, że jest on naprawdę doskonały :)

Źródło: zasoby własne

Tiramisu

500 g mascarpone
4 jajka
5 łyżek cukru
Ok. 10 filiżanek bardzo mocnego espresso - przestudzonego (espresso to kawa z kawiarki lub ekspresu, nie używajcie do zrobienia tiramisu kawy rozpuszczalnej, jest ona zbyt kwaśna i całkowicie  zepsuje smak ciasta)
Ok. 300 g biszkoptów savoiardi ew. pavesini
Gorzkie kakao w proszku
30 ml rumu ( opcjonalnie)


  1. Zaparz espresso i dokładnie je wystudź. Dodaj do niego rum i wymieszaj. Przygotuj blachę na ciasto.
  2. Oddziel białka od żółtek. Z białek ubij sztywną pianę i odstaw na chwilę na bok.
  3. W osobnej misce ubij żółtka z cukrem na gładki krem. Następnie dodawaj stopniowo ser mascarpone. Gdy masa będzie gładka wyłącz mikser i delikatnie dodaj do niego pianę z białek za pomocą łyżki.
  4. Biszkopty zamocz w kawie i ułóż z nich pierwszą warstwę ciasta w przygotowanej wcześniej blaszce. Następnie rozsmaruj na nich równomiernie połowę przygotowanego kremu. Posyp gorzkim kakao. Następnie ułóż kolejną warstwę biszkoptów, potem krem i kakao.
  5. Schładzaj w lodówce przez kilka godzin ( najlepiej przez noc). Twoje tiramisu jest gotowe, smacznego :)

piątek, 6 lutego 2015

Waniliowa panna cotta z grenadyną i granatem

A może masz ochotę na prawdziwy włoski przysmak? Panna cotta to deser, który zyskał wielbicieli nie tylko na terenie słonecznej Italii, lecz również, a może przede wszystkim w pozostałych zakątkach Europy. Ten delikatny deser jest ciekawą propozycją na prezent dla Twojej Drugiej Połówki z okazji nadchodzących Walentynek :)

Źródło: zasoby własne

Waniliowa panna cotta z grenadyną i granatem
(na 3 kokilki)

Składniki na panna cottę:

250 ml słodkiej śmietanki 30%
250 ml mleka 2%
1/3 szklanki cukru
1 laska wanilii
3 łyżeczki żelatyny
4 łyżeczki zimnej wody


+ grenadyna, obrany owoc granatu


1.     Do rondelka z grubym dnem wlej mleko i śmietankę oraz dosyp cukier. Laskę wanilii przekrój na pół, wyjmij z niej ziarenka i dodaj do mleka i śmietany. Dodaj również skórkę wanilii, w której z pewnością kryje się jeszcze trochę aromatu.
2.     Żelatynę wsyp do miseczki i zalej 4 łyżeczkami zimnej wody, odstaw na ok. 5 minut.
3.     Mleko, śmietankę, cukier i wanilie zagotuj. Następnie zdejmij z palnika, wyjmij skórkę z wanilii, dodaj żelatynę i dokładnie wymieszaj do momentu rozpuszczenia się żelatyny.
4.     Miksturę wlej do kokilek, poczekaj aż przestygnie. Następnie zakryj każdą kokilkę folią spożywczą i włóż do lodówki na 24 godziny.
5.     Po upływie 24 godzin zagotuj wrzątek i wlej go do miseczki ( powinna być większa niż kokilki). Każdą kokilkę zanurz na chwilę we wrzątku, a następnie wyłóż deser na talerzyki.

6.     Każdą panna cottę polej grenadyną i posyp obranym owocem granatu. Smacznego! :)





Źródło: zasoby własne



Serwowanie:



Panna cotta to włoski deser, więc polecam do niej kawę J Jednak jeśli planujesz zaserwować ją na walentynkową kolację możesz zrobić ciekawe drinki na bazie owocowej wódki z sokiem i grenadyną. Panna cotta doskonale komponuje się również z lekkimi winami różowymi lub białymi.